Makijaż wieczorową porą
Zbliża się długo wyczekiwana impreza, na której chcemy zabłysnąć. Sukienka kupiona, fryzura zrobiona, a co z makijażem? Oto kilka porad, które przydadzą się przed wieczornym wyjściem.
Makijaż wieczorowy powinno wykonywać się w takim świetle, w jakim będzie on prezentowany. Oczywiście możemy zrobić go w świetle dziennym, lecz na koniec warto skontrolować czy jest on widoczny i czy pasuje do naszej kreacji i fryzury.
W makijażu wieczorowym rządzą kontrasty. Gdy w ciągu dnia nakładamy na powieki jasny cień, teraz nałóżmy jeszcze jaśniejszy, jeżeli nasze usta pokryliśmy lekko czerwoną pomadką, teraz zdecydujmy się na ciemniejszy odcień. Pamiętajmy także, że gdy powieki planujemy pokryć ciemnym cieniem, na usta nałóżmy jasną pomadkę (i na odwrót).
Makijaż warto rozpocząć od nałożenia kremu nawilżającego, a następnie bazy wygładzającej i bazy utrwalającej makijaż. Jeżeli mamy cerę naczynkową, sińce pod oczami lub różnego rodzaju przebarwienia – posłużmy się korektorem. Na resztę twarzy nałóżmy podkład. Kolejny etap to nałożenie pudru matującego, dzięki któremu kolorowe kosmetyki będą się lepiej rozprowadzać.
W makijażu wieczorowym nasze brwi powinny być nieco ciemniejsze niż na co dzień, dlatego też warto je pokryć kredką lub matowym cieniem. Jeżeli chodzi o powieki, to nałóżmy na nie cienie bardziej błyszczące i perłowe, dobrze prezentować będą się również te brokatowe. Naturalny efekt dadzą nam doklejone kępki rzęs.
Usta obrysujmy konturówką, a następnie nałóżmy na nie pomadkę lub błyszczyk. Następnie wymodelujmy twarz przy pomocy różu lub pudru brązującego.
By make up utrzymał się całą noc, na twarz nałóżmy utrwalacz w spray’u. Gotowe!